Używając naszych żagli często stajemy przed dylematem: czy rozdarcie, które pojawiło się na żaglu zignorować i pływać dalej (mając w perspektywie powiększenie rozdarcia), czy też poświęcić godzinę lub dwie na prowizoryczne załatanie uszkodzenia.
Duża naprawa to najczęściej wizyta w żaglowni. Mała naprawa, może niezbyt widowiskowa i widoczna z daleka lecz starannie wykonana, pozwoli na długie użytkowanie żagla przy niezbyt silnym wietrze.
Jeżeli zdecydujemy się na samodzielną naprawę musimy posiadać kilka rozmiarów igieł, grubszą nić stylonową (juzing – najlepiej woskowany, gdyż w wielu przypadkach samoczynnie trzyma naciąg nici w szwie), rękawicę bosmańską i nożyczki.Często potrzebne są też skrawki dakronu,w które można zaopatrzyć się w każdej żaglowni.
Podstawową zasadą, która powinna dominować przy naprawie jest to, że łata nie powinna marszczyć tkaniny żagla wokół rozdarcia. Reszta zależy od tego, ile czasu poświęcimy na mozolne wkłuwanie igły w tkaninę.Im więcej nakłuć, tym naprawa będzie skuteczniejsza, wytrzyma silniejsze uderzenia wiatru.Ile nakłuć należy zrobić? Punktem odniesienia są szwy maszynowe na żaglu – tam igła uderza co kilka milimetrów w tkaninę i ta gęsta siatka, utworzona przez cienką z pozoru nitkę utrzymuje bardzo duże połacie żagli, pozwalając na ich użytkowanie.
Podobnie sprawa wygląda z rozprutym szwem. Obojętnie, czy łączy on bryty żagla, czy mocuje obszycia (narożniki, pasy likowe, kieszenie) – w każdym przypadku zbagatelizowanie drobnego nadprucia może doprowadzić do poważnej naprawy żagla w żaglowni.Mało komu będzie się chciało ręcznie zszywać szew o długości 3 mb, tym bardzie że można było tego uniknąć.
Z doświadczenia wiem też, że przeszycie dużych rozdarć w warunkach domowych mało komu się udaje, gdyż trudno jest zachować właściwe ułożenie względem siebie rozprutych lub rozdartych płaszczyzn.Efektem takiej domowej naprawy będzie żagiel „w całości”, lecz z zepsutym profilem wokół nowego przeszycia.Dlatego radzę nie lekceważyć drobnych rozdarć, bo kończy się to albo wydatkiem na naprawę żagla albo pływaniem z żaglem zdeformowanym domową naprawą.